Kilka dni temu otrzymałem straszny błąd P20E8 "Zbyt niskie ciśnienie mocznika".
Teraz w większości przypadków zalecanym rozwiązaniem jest kosztowne: wymiana całego zbiornika. Potraktowałem to jednak osobiście i postanowiłem to naprawić.
W tym celu znalazłem świetny przewodnik tutaj https://www.elektroda.com/rtvforum/topic3827598-180.html. Przepraszam za zamieszczenie linku do innej strony internetowej, ale jest to zbyt przydatne, aby się nim nie podzielić.
Usunięcie zbiornika to pestka. Jest on trzymany przez 3 śruby/podkładki, nie trzeba nawet podnosić samochodu. Są 2 połączenia: rura doprowadzająca pod ciśnieniem mocznik do wtryskiwacza oraz kabel zasilania + CAN.
Zbiornik można łatwo opróżnić za pomocą bocznego zaworu spustowego. Ma śrubę torx, którą najpierw wykręcasz, a następnie przekręcasz i wyjmujesz korek, aby spuścić płyn.
Po opuszczeniu zbiornika musisz usunąć kilka śrub, aby uzyskać dostęp do wnętrza zespołu pompy.
W moim przypadku miałem wadliwy termistor na płycie grzejnej (było to kilka razy wspomniane na powyższej stronie internetowej), a dwa rdzenie grzejne miały luźne połączenia. Ominąłem termistor płyty grzejnej, wkładając termistor NTC 10k do otworu, który prowadzi do płyty. Aby naprawić luźne połączenia, musiałem wykopać elementy grzejne i przylutować nowe przewody. Sprawdziłem również pompę, elektrozawór i czujnik ciśnienia, aby upewnić się, że działają zgodnie z oczekiwaniami i wydają się tak działać.
Żeby być po bezpiecznej stronie, wymieniłem wtryskiwacz mocznika.
Podsumowując, ten konkretny błąd oznacza, że zbiornik mocznika z jakiegoś powodu odmawia pracy. Może to być albo zalanie elektroniki i korozja do tego stopnia, że w ogóle nie działa, albo może to być coś tak prostego jak czujnik temperatury, który szaleje. Pod koniec dnia jednak nie lubię wydawać tysięcy funtów na naprawę czegoś, co powinno zostać naprawione za kilka funtów. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie dla każdego, ale dla tych, którzy nie boją się użyć klucza i lutownicy, spróbujcie.
Muszę jeszcze sprawdzić, czy moje naprawy się powiodły, ale dam znać jutro, jak tylko przejadę kilka mil, aby umożliwić uruchomienie systemu.
Teraz w większości przypadków zalecanym rozwiązaniem jest kosztowne: wymiana całego zbiornika. Potraktowałem to jednak osobiście i postanowiłem to naprawić.
W tym celu znalazłem świetny przewodnik tutaj https://www.elektroda.com/rtvforum/topic3827598-180.html. Przepraszam za zamieszczenie linku do innej strony internetowej, ale jest to zbyt przydatne, aby się nim nie podzielić.
Usunięcie zbiornika to pestka. Jest on trzymany przez 3 śruby/podkładki, nie trzeba nawet podnosić samochodu. Są 2 połączenia: rura doprowadzająca pod ciśnieniem mocznik do wtryskiwacza oraz kabel zasilania + CAN.
Zbiornik można łatwo opróżnić za pomocą bocznego zaworu spustowego. Ma śrubę torx, którą najpierw wykręcasz, a następnie przekręcasz i wyjmujesz korek, aby spuścić płyn.
Po opuszczeniu zbiornika musisz usunąć kilka śrub, aby uzyskać dostęp do wnętrza zespołu pompy.
W moim przypadku miałem wadliwy termistor na płycie grzejnej (było to kilka razy wspomniane na powyższej stronie internetowej), a dwa rdzenie grzejne miały luźne połączenia. Ominąłem termistor płyty grzejnej, wkładając termistor NTC 10k do otworu, który prowadzi do płyty. Aby naprawić luźne połączenia, musiałem wykopać elementy grzejne i przylutować nowe przewody. Sprawdziłem również pompę, elektrozawór i czujnik ciśnienia, aby upewnić się, że działają zgodnie z oczekiwaniami i wydają się tak działać.
Żeby być po bezpiecznej stronie, wymieniłem wtryskiwacz mocznika.
Podsumowując, ten konkretny błąd oznacza, że zbiornik mocznika z jakiegoś powodu odmawia pracy. Może to być albo zalanie elektroniki i korozja do tego stopnia, że w ogóle nie działa, albo może to być coś tak prostego jak czujnik temperatury, który szaleje. Pod koniec dnia jednak nie lubię wydawać tysięcy funtów na naprawę czegoś, co powinno zostać naprawione za kilka funtów. Zdaję sobie sprawę, że nie jest to rozwiązanie dla każdego, ale dla tych, którzy nie boją się użyć klucza i lutownicy, spróbujcie.
Muszę jeszcze sprawdzić, czy moje naprawy się powiodły, ale dam znać jutro, jak tylko przejadę kilka mil, aby umożliwić uruchomienie systemu.